2018 r. nie będzie łatwy ani dla branży mieszkaniowej, ani dla kupujących mieszkania
PAP, Business Insider Polska 21 sty, 11:05
Według Polskiego Związku Firm Deweloperskich w 2017 roku ceny mieszkań nieznacznie wzrosły, ale zwiększyła się też sprzedaż. Konrad Płochocki, dyrektor Związku, ocenia, że rynek mieszkaniowy jest bardzo konkurencyjny. Jednak 2018 rok nie będzie łatwy ani dla branży, ani dla kupujących. Ceny mieszkań mają wzrosnąć o około 5 proc.
Jak informował GUS, w całym 2017 r. oddano do użytku 178 tys. 258 mieszkań, tj. o 9,1 proc. więcej niż w 2016 r. W tym czasie wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym na budowę 250 tys. 218 mieszkań, tj. o 18,3 proc. więcej niż w 2016 r. (kiedy notowano wzrost o 12 proc.). Wzrosła również liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto – do 205 tys. 990, tj. więcej o 18,4 proc. niż przed rokiem, kiedy notowano wzrost o 3,3 proc.
Wzrosła również liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto – do 94 tys. 483 mieszkań, tj. więcej o 13 proc. niż przed rokiem, kiedy notowano wzrost o 6 proc.
Sprzedaż mieszkań w 2017 roku
Natomiast jak podał REAS, firma doradcza zajmująca się rynkiem mieszkaniowym, sprzedaż nowych mieszkań w 2017 roku w sześciu największych polskich miastach osiągnęła poziom 72,7 tys., poprawiając o ponad 17 proc. najlepszy dotychczas wynik z roku 2016. Średnia cena mieszkania w ofercie wzrosła o 6,1 proc. (IV kw. 2017 vs. IV kw. 2016 roku).
„Kolejny rok z rzędu do tego wyniku przyczyniły się niskie stopy procentowe oraz znakomita sytuacja na rynku pracy. To przekładało się z jednej strony na dostępność kredytów, a z drugiej strony na poczucie bezpieczeństwa wśród kupujących mieszkania” – powiedział Płochocki.
Rekordy na rynku mieszkaniowym
„Dane potwierdzają przypuszczenia całej branży o tym, że kolejny rok z rzędu mamy do czynienia z rekordami na rynku nieruchomości mieszkaniowych, zarówno jeżeli chodzi o niespotykaną do tej pory skalę sprzedaży, ale także liczbę wydanych pozwoleń na budowę i lokali oddanych do użytkowania” – dodał Płochocki.
Dodał, że 2018 rok przynosi branży różne ryzyka. „Ogromnym problemem są ceny gruntów, które rosną nieproporcjonalnie szybko do wzrostu cen mieszkań. Dlatego niezbędne jest odrolnienie gruntów znajdujących się w granicach administracyjnych miast oraz uwolnienie gruntów znajdujących się w Krajowym Zasobie Nieruchomości oraz spółkach Skarbu Państwa na cele mieszkaniowe” – powiedział.
2018 rok na rynku mieszkaniowym
Jego zdaniem kolejnym problemem stają się wzrastające koszty wykonawstwa, wynikające z podwyżek cen materiałów budowlanych oraz deficytu pracowników budów. „Nie bez znaczenia będzie również rezygnacja rządu z kontynuacji programu Mieszkanie dla Młodych, który cieszył się ogromną popularnością i pozwolił wielu młodym ludziom wejść w posiadanie własnego mieszkania. Szacujemy, że skutkiem będzie wzrost cen mieszkań o około 5 proc. w 2018 roku, pomimo jednoczesnego spadku marż deweloperów” – powiedział Płochocki.
Deweloperzy w okresie dwunastu miesięcy 2017 r. oddali do użytkowania 89 tys. 817 mieszkań (co stanowiło 50,4 proc. ogólnej liczby mieszkań oddanych do użytkowania), tj. o 13,5 proc. więcej, wobec wzrostu o 26,8 proc. przed rokiem.
Inwestorzy budujący na sprzedaż lub wynajem uzyskali pozwolenia na budowę 128 tys. 484 mieszkań, tj. o 20,5 proc. więcej niż przed rokiem (kiedy notowano wzrost o 9,7 proc.). Wzrosła również liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto – do 105 tys. 401 mieszkań (o 23,3 proc.), wobec spadku przed rokiem o 1,2 proc.